wtorek, 30 czerwca 2015

podcinamy konce !

Witajcie Kochane ;)


Bardzo tęsknie za pisaniem bloga, mój tryb życia mi nie pozwala na to, ale kiedy mogę to staram się chociaż komentować wasze nowe posty, cieszyć się waszymi nowinkami oraz postępami ;))
U mnie praca przejęła cały mój wolny czas i mój komputer niestety też mi nie ułatwia sprawy ponieważ mam mój ekran jest w połowie wylany i ciężko sie tak pisze ;(


Z racji wolnego dnia w końcu wzięłam się za podcieńcie końcówek -biedne już błagały mnie od kilku miesięcy i troszkę je wycieniowałam, na zdjęciach tego nie widać i szczerze mówiąc chciałam poprawić to cieniowanie żeby moje włosy dostały trochę objętości ale przy dokładniejszym obejrzeniu w lustrze cieniowanie jest widoczne, zobaczymy jak będą wyglądać po umyciu gdy wrócą do swoich naturalnych kształtów.


Włosy przed podcięciem... jak widać moich włosów nie da się idealnie wyprostować ale objętość jest ;)))
poszło jakieś 5cm :(((




a tu po podcięciu które trwało jakieś 1,5h ;d nie widać cieniowania niestety ale moja Mama nie jest wybitnym fotografem ;)) 




Pomimo wieloletniej pielęgnacji moje nie jestem jeszcze w stanie znaleźć idealnego sposobu na piękne i zdrowe włosy, tak wiem że moja struktura włosa mi nie pomaga ani rozjaśnianie ale kocham mój kolor i nigdy z niego nie zrezygnuje.. z resztą włosy są dla nas nie my dla włosów ;))


 Kochane jeżeli macie jakieś wspaniałe porady dla mnie co do włosów to piszcie śmiało :****

poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Aktualizacja Włosów ;)

Hej ;))
Dawno mnie tu mnie było,  no cóż prowadzenie bloga wcale nie jest takie proste jak sie wydaje; ))

Moje wlosy urosly, ich kondycja jest zmienna wciąż są wysokoporowate wciąż przyswarzaja sporo problemów ale taka ich natura no czasami mam dni ze mam ochote wziąć nozyczki ciachac ile sie da xd a czasami uwielbiam moje loczki ♡
 
Wybaczcie ale pisze z telefonu ponieważ laptop mi na to nie pozwala ; (

 

wtorek, 14 października 2014

Mycie włosów odżywką/Amla Gold / jak zwalczyć puszenie włosów ?!!

Witajcie Kochane ;))

Zmieniłam troszkę pielęgnacje włosów, postawiłam na mycie odżywką- lepiej się u mnie sprawdza niż jakikolwiek szampon. Włosy są miękkie co ciężko można uzyskać u kręconowłosych ;)
No cóż nie oświecę tym czym myję bo używam Joanny Naturia Cytryna i Miód - to mój ulubiony produkt do mycia włosów bo pięknie pachnie, zapach bardzo długo się utrzymuje na włosach i są mięciutkie i gładkie. Ciągle je dotykam ;))) włosy oczyszczam mniej więcej raz na dwa tygodnie bo tyle u mnie wystarczy.

Zakupiłam Amle Gold !!! Nooo pachnie pięknie uwielbiam jej zapach ;) Podchodziłam do niej dwa razy z dwoma innymi skutkami.
 Za pierwszym razem nałożyłam na noc i rano zmyłam, efekt- włosy uniesione od nasady, miękkie baaaaaardzo pokręcone jednak był duzy puch.
 Za drugim razem nałożyłam Amle na : połączyłam Glorie z odżywką Karite i avokado z kallos keratynowa i kilkoma kroplami oleju z pestek malin. Na początku zwilżyłam włosy i nałożyłam moją bombę witaminową poczekałam koło 15 min i nałożyłam amle i włoski pod czepek po 2-3h zmyłam efekt- włosy się pięknie świeciły, puch mniejszy, gładkie i idealnie miękkie.

Ogólnie zawsze przed myciem włosów nakładam coś na głowę ew po myciu ;) Jednak ciągle nie mogę zwalczyć tego puchu, nie wiem nie mam już pomysłów co zrobić żeby go nie było może wy mi coś możecie poradzić ???.

ps. byłam w biedrze !! i kupiłam organizer na kosmetyki  <3
Buziaczki ;)

środa, 24 września 2014

Aktualizacja włosów

Witajcie kochane ;) dzis szybki post z telefonu ;))

Tak sie prezentuja moje wlosy bez zadnego stylizatora (w moim przypadku żelu) 

niedziela, 7 września 2014

długa przerwa /Niedziela dla włosów/ Keratynowe prostowanie włosów

Witajcie kochane ;)

Wiem, długo mnie nie było jednak pewnie nie zauważyłyście mojej nieobecności ;)
Nie pisałam bo nie było o czym oraz  brak czasu. No moja pielęgnacja włosów niczym się nie różni, jednak moje włosy wciąż nie są takie jakie bym chciała mieć :( troszkę mnie to dobija, ponieważ tak intensywnej pielęgnacji jaką funduję moim włosom są wciąż takie jakie były -dobijające nie ?? hmm może taka już moja natura ? może piękne lśniące długie loki nie są mi dane ??.

Chciałam się Wam pochwalić, że zaczęłam sobie sama podcinać włosy metodą Carli Bybel tu możecie go obejrzeć ;) oraz całkiem niedawno nagrała kolejny nowszy filmik. Osobiście uwielbiam tą dziewczynę jest wspaniała i znam chyba na pamięć wszystkie jej filmiki ;) bardzo dużo można się od niej nauczyć ;) także nożyczki poszły w ruch i jestem mega zadowolona !!!
 
Ostatnio byłam w hebe i kupiłam kilka  niezbędnych rzeczy  ;))


Gumeczki do włosów bez metalu za 6 zł, uwielbiam je bo są naprawdę dobre i wytrzymałe, a kupiłam je tylko dlatego że pogubiłam prawie wszystkie, dwa lakiery z Mannhatanu- biały i czarny, róż z Rimmela- hmm nie wiem co mam o nim sądzić, na pewno daje bardzo delikatny efekt to jest plus jednak wydaje mi się że powinni go dopracować jeszcze,  no i na koniec odżywka b/s z Loreal no niestety nie nie pomaga mi z rozczesaniem włosów.

Tak zrobiłam sobie niedziele dla włosów, z reguły, robię sobotę dla włosów ale wczoraj nie było czasu, a wiec na cały dzień miałam położoną moją nową maskę do włosów :

i dodałam do niej kilka kropel keratyny hydrolizowanej, no maska pachnie nieziemsko, ale po czasie przestaje się czuć ta piękną woń kwiatową, skład jest całkiem porządny. Gdy umyłam włosy wydawały się cudowne, jednak po odsączeniu nadmiaru wody myliłam się, ale jest to sprawka nietolerancji  protein :( czesało się bardzo ciężko wiec musiałam dać porządną dawkę olejku silikonowego bo inaczej to zostałabym łysa. Ciekawe jak się włosy zachowają jak wyschną.

Dziewczyny bardzo potrzebuję waszej pomocy !!!
Mam zaoszczędzone pieniądze i stać mnie na encanto ale ostatnio bardzo zainteresowałam się Encanto, nie chce robić tego ze względu na proste włosy tylko ze względu na keratynę której mojej włosy nie tolerują jednak jej potrzebują, i chciałabym wypełnić włosy keratyną  jednak słyszałam że, wcale nie ma poprawy kondycji włosa a jest wręcz odwrotnie !!

pozdrawiam ;**


piątek, 25 lipca 2014

baby Foot

Witajcie kochane ;)

Dziś wam opiszę jaką metamorfozę przeszły moje stopy, które wymagają ode mnie ogrom poświęcenia. Zgrubiały naskórek odziedziczyłam po ojcu ;) pomimo bardzo częstego używania pumeksu czy innych tarek to i tak moje stopy potrzebowały czegoś mocniejszego, czegoś co usunie to czego ja nie mogę i tak od wielu miesięcy zbierałam się na zakup Maski Baby foot. Słuchajcie weszłam na allegro i kupiłam pierwsza lepszą maskę za ok 35 zł już z przesyłką, widziałam że są również po 140zł ale nie byłam pewna czy na pewno działa więc zamówiłam od razu 4 maski dla mnie i mojej rodziny oczywiście za mniejszą kwotę czyli za 35 zł jedna, przyszły po kilku dniach, jedynym minusem było to, że nie było instrukcji obsługi, rozdarłam opakowanie i zobaczyłam plastikowe przezroczyste skarpety rozcięłam je i włożyłam stopy do zimnego płynu prawidłowo się trzyma koło 1-1,5h. Niestety nie przemyślałam godziny założenia bo zrobiłam to zaraz po pracy czyli pewnie koło 23ciej,  wiec gdy już opadałam z sił to po prostu wyciągnęłam kwasy i umyłam stopy jednak tą godzinę trzymałam nogi w skarpetkach ;)

Po przebudzeniu miałam strasznie spięte stopy... o Jezusie nie do wytrzymania, pomimo kremów wciąż  były suche i spięte. Minęły trzy dni, cztery, pięć jednak złuszczającego naskórka wciąż nie było, jednak ósmego dnia zobaczyłam że jednak produkt działa oj  wszędzie była moja skóra, wszędzie, na łóżku, na podłodze, w butach, oj ile ja tego wyskubałam (a jak się cieszyłam przy skubaniu:) ) czasami skóra odpadała mi płatami a czami małymi kawałeczkami, bardzo żałuję że nie zrobiłam zdjęć na samym początku bo jednym słowem była to masakra a co najgorsze ? wtedy zaczęły się ogromne upały a ja ?-a ja w trampkach :(




to jest jedyne zdjęcie jak mam z okresu złuszczania, jest to jednak końcówka.;)
JEDNAK PAMIĘTAJCIE, NIE POPEŁNIAJCIE MOJEGO BŁĘDU I NIE RÓBCIE TEJ MASKI W WAKACJE !!!

Obiecuję że powtórzę to, ale już pod koniec września i dokładnie udokumentuję etapy złuszczania ;)
Buziaczki dla was:)






środa, 16 lipca 2014

Codzienna (podstawowa) pielęgnacja włosów

Witajcie ;)


Dziś opiszę wam moją codzienną pielęgnacje włosów  nic specjalnego ale może któraś z kręconowłosych użyje mojego patentu na mięciutkie włosy ;)) 
 A wiec zaczynamy ;)



Na suche lub mokre włosy nakładam Maskę kallos Keratin ;)
 po ponad pół godzinie zwilżam włosy ale niewielka ilością żeby maska nie spłynęła i nałożyłam szampon do włosów Garnier Ultra DOUX olejek z awokado i masło karite;

aczkolwiek tego szamponu nie używam zawsze, robię z nim przerwy ponieważ zbyt długi okres użytkowania powoduje szybsze przetłuszczanie skóry głowy. Skórę głowy myję dwa razy, potem porządnie spłukuję i następnie nakładam :

Odżywkę tę samą co szampon ;) Moje włosy uwielbiają tą odżywkę i w ramach rekompensaty pięknie się układają, pachną i błyszczą. 

Ostatnim etapem w mojej pielęgnacji jest odżywka bez spłukiwania ;)

dzięki której  moje włosy nie cierpią podczas rozczesywania;)

Opisałam bardzo krótko podstawową pielęgnacje włosów, gdy mam więcej czasu to staram się je olejować nawet codziennie, ale jak dobrze wiemy nie zawsze jest na to czas;)

Kochane jeżeli wasze włosy nienawidzą protein jak moje :< to naprawdę polecam tą odżywkę z Keratyną bo tylko po niej moje włosy się nie buntują a ni nie puszą ale pamiętajcie po Keratynie obowiązkowo coś mocno nawilżającego ! a efekt  fascynujący ;>



ps. Wybaczcie za paskudne zdjęcia :< robione z telefonu !